Jaki toty?

Blog Bartosza Goździeniaka

N I C

Wakacje. Czas urlopów, wycieczek, czas, w którym koniecznie „muszę odpocząć". Chociaż wydaje mi się, że nie jestem odbiorcą treści prezentowanych w sołszal midiach, na pewno coś tam moją uwagę przykuje. Widzę więc, jak inni jeżdżą nad morze w Polsce, Chorwacji, Grecji, Hiszpanii… Obserwuję relację ze spacerów po starówkach pięknych miast, obiadów i kolacji z (chyba) drogich i wykwintnych restauracji. Każde zdjęcie piękne, bogate w rzeczy i mam nadzieję, że w doświadczenia także. Nie moją sprawą jest, na ile dobrze ludzie czują się w tych wybranych przez siebie okolicznościach. Opowiem o swoich.

Podlasie. Odkryłem je w zeszłym roku, przypadkiem. W zasadzie pojechałem tam niechętnie odwiedzić rodzinę, która tam osiadła na 6 miesięcy, żeby odpocząć od zgiełku wielkiego miasta. Niewiele sobie obiecywałem po tamtej wycieczce, ale… wróciłem. Co przyciąga? Co sprawia, że chcę tam spędzać wolny czas? Przecież tam nic nie ma. NIC ma ogromną siłę, woła nieubłaganie.

Sprawdziłem właśnie średnią gęstość zaludnienia na Podlasiu (59) wobec średniej krajowej (122), według Głównego Urzędu Statystycznego. Liczby te, chociaż nie w pełni, mogą dać wyobrażenie o pięknie krainy na wschodzie Polski. Tam po prostu nie ma ludzi. Nie ma. Fizycznie. Kolejka w sklepie na maksymalnie 5 (słownie: pięć) osób i to w godzinach „szczytu". Plaża miejska, na której bawi się maksymalnie 5 (słownie: pięć) może 6 (słownie: sześć) rodzin, co w sumie daje około 20 (słownie: dwudziestu) osób. Najzwyczajniej w świecie jest tam miejsce dla każdego.

Ponadto, oprócz tylko kilku atrakcji typu rzeka, kajak, kino, basen, na Podlasiu nie ma co robić. Owszem, jest Białowieża, jest Białystok, pewnie coś tam jeszcze, ale spędzając czas na podlaskiej wsi jest człowiek skazany na robienie NIC. Internet chodzi dobrze, ale trzeba go szukać. Najbliższy sklep 20 km stąd, więc kto tam pojedzie? Weź książkę, poczytaj. Pospaceruj po ogrodzie, po okolicy. Usiądź i rób NIC.

Detoks, który jest potrzebny każdemu z nas. Polecam, Bartosz Goździeniak.

Terminy, terminy
Mózg mi się zaciął
 

Comments

No comments made yet. Be the first to submit a comment
Guest
Donnerstag, 02. Mai 2024