Umiejętności językowe
Nauka języka obcego podzielona jest na etapy, najczęściej przedstawione przy pomocy nazw poziomu zaawansowania ucznia. W języku angielskim to: starter (beginner), elementary, pre-intermediate, intermediate, upper-intermediate oraz advanced. Rada Europy wypracowała swój własny system, stosowany z każdym językiem i ocenia poziom biegłości językowej przy pomocy liter i cyfr od A1 (najmniejsza biegłość) do C2 (największa biegłość).  Podstawą oceny poziomu zaawansowania ucznia są jego kompetencje w czterech sprawnościach językowych: czytanie, słuchanie, pisanie,mówienie. Dwie pierwsze są to tak zwane umiejętności pasywne, ponieważ uczeń nie musi potrafić produkować język, ale może go rozumieć; dwie kolejne są to umiejętności aktywne: uczeń rozumie język i sam potrafi go produkować.


Kiedy nabywamy umiejętność pisania
Cztery sprawności językowe występują nie tylko w nauce języka obcego, ale również ojczystego. Dziecko najpierw opanowuje słuchanie, następnie mówienie, czytanie i pisanie. Nie ma nic zaskakującego w fakcie, że pisanie jest ostatnią sprawnością. Przecież w celu jego opanowania należy wypracować odpowiednią motorykę ręki oraz koordynację wzrokowo-ruchową,  dokładnie poznać gramatykę języka, następnie nabrać umiejętności prawidłowego formułowania myśli. Dlatego też nauka pisania jest żmudnym i trudnym procesem, a na dodatek polska szkoła zwykle skutecznie demotywuje uczniów do podjęcia jakichkolwiek wysiłków ponad, niestety, niską normę. Smutne to, lecz prawdziwe: Polacy piszą coraz gorzej z każdym następnym pokoleniem.
Na szczęście, rozwój technologii znacznie ułatwił proces pisania. W dobie wszechobecnych komputerów oraz miniaturyzacji sprzętu elektronicznego możemy pisać niemalże wszędzie, bez potrzeby stwarzania sobie optymalnych warunków. Wszystko, czego potrzebujemy to umiejętność pisania na klawiaturze oraz obsługi oprogramowania służącego do edycji tekstu.


Co zyskujemy pisząc
Jakie wartości niesie ze sobą pisanie? Czy rozsądnym jest poświęcać mu czas i uwagę? Odpowiedź na oba pytania jest twierdząca. Przede wszystkim jest świetnym ćwiczeniem sprawności umysłowej, rozwija wyobraźnię, a nawet pomaga się zrelaksować. Kartka przyjmie wszystko, nie ocenia, nie marudzi, nie komentuje. Jeśli chcemy możemy na niej zamieścić słowa, które sprawią, że poczujemy się lepiej, albo wyimaginowane litanie nienawiści skierowane do naszych wrogów. Bezpiecznie i bez niepotrzebnych konsekwencji obwieszczamy światu, co sądzimy na dany temat i chowamy sprawę do szuflady. Ponadto, możemy przeżyć przygody, o których zawsze marzyliśmy. Dla mnie osobiście pisanie jest jak czytanie dobrej, wręcz najlepszej książki, w której ja decyduję o wszystkim, w której bohaterowie mnie słuchają, a jeśli zechcę, będą mnie bezgranicznie czcić. Żadnych granic, praw, obowiązków, logiki – po prostu świetna zabawa w nieograniczone możliwości.


Pisanie a nauka języka obcego
Rozważmy zatem korzyści płynące z pisania w nauce języka obcego. Przede wszystkim daje nam kontrolę nad tym, co piszemy. Zanim zdecydujemy się na ostateczny kształt naszej wypowiedzi, możemy ją zapisać w nieskończonej ilości wersji, porównać każdą z nich, zastanowić się nad wyborem tej najodpowiedniejszej. Proces ten sprzyja lepszemu zrozumieniu zasad rządzących danym językiem, rozbudowaniu zasobu słówek oraz wyrobieniu w sobie wrażliwości językowej. Co więcej, w trakcie pisania wolni jesteśmy od wszelkiej presji związanej z prędkością wypowiedzi, dlatego też możemy spokojnie przećwiczyć odpowiedni tok myślenia przy formułowaniu prawidłowych zdań i dokładnie zgłębić każdy z jego etapów. Dodatkowo, wysiłek spędzony na ćwiczeniu pisania procentuje w postaci prawidłowo ukształtowanej umiejętności mówienia, jest to przypuszczalnie najważniejsza ze wszystkich korzyści.


„Kołek w gardle"
Wymienione powyżej zalety pisania powinny bezdyskusyjnie zachęcić do rozpoczęcia treningu. Niestety, wiele osób uczących się języka angielskiego wymiguje się od pisania, boi się tej czynności jak ognia. Obok nieprzyjemnych doświadczeń nabytych w czasach szkolnych, najpoważniejszą blokadą jest strach przed popełnieniem błędu, który prowadzi do zjawiska tzw. kołka w gardle. Krótko mówiąc, jest to stan, w którym uczący się w odpowiedzi na każde, nawet najprostsze pytanie, odpowiada zwięzłym „Nie wiem”, ponieważ jego gardło zaciska się, blokuje w niemocy wyprodukowania jakiegokolwiek dźwięku, a w głowie zieje pustka. Nie istnieje złoty środek na radzenie sobie z tym problemem, kołek zawsze będzie blokował podczas komunikowania się w języku obcym, można jednak spróbować pomniejszyć jego wpływ.


Jak sobie radzić
Wyobraźmy sobie, że nasz umysł to naczynie, czara, a język obcy jest wodą powoli, kropla po kropli do niej wpływającą. Z czasem, kropel tych naleci tyle, że woda przepełni czarę i wyleje się z niej. I tak, umiejętności pasywne, czyli słuchanie i czytanie, są tą wodą. Wypełniają nasz umysł coraz większą znajomością języka, żeby ostatecznie wylać w postaci umiejętności aktywnych, czyli mówienia i pisania. Kwestią bardzo indywidualną, natomiast, jest głębokość naczynia. Niemniej jednak, naszym celem nie jest zbadanie tej właściwości, lecz jak najszybsze przepełnienie czary. Dlatego też należy jak najwięcej czytać i słuchać języka, nawet nieświadomie poprzez prostą zamianę stacji radiowej słuchanej codziennie rano z tej polsko- na angielskojęzyczną. Pudełka i opakowania produktów kupowanych w lokalnych sklepach mają często podane składy i tabele wartości odżywczych również w języku angielskim, dlatego dobrym pomysłem jest wyrobić w sobie nawyk oddawania się lekturze tych właśnie tekstów za każdym razem, gdy robimy zakupy. Takie oto właśnie kroczki, obok tradycyjnych sposobów nauki, są w stanie skutecznie nalać odpowiednią ilość wody do naczynia. Skąd wiadomo, natomiast, że czara nie pomieści więcej płynu? Należy po prostu próbować pisać lub mówić. W pewnym momencie zauważymy, że przychodzi nam to łatwiej, że czujemy się swobodniej, że nasz umysł jakby otworzył się na język obcy. Są to wyraźne znaki, że zbliżamy się do celu.


Dlaczego warto pisać
W odpowiedzi na zadanie w tytule pytanie, śmiało możemy stwierdzić, że pisanie niesie ze sobą wiele korzyści, na działaniu terapeutycznym zaczynając, a edukacyjnym kończąc. Ćwiczenie tej umiejętności jest najskuteczniejszym, chociaż wcale nie najprostszym sposobem, gdy dążymy do  sprawnego i prawidłowego komunikowania się w języku obcym.